BADANIA


30 września 2016, diagnoza dotycząca potrzeb mężczyzn w kryzysie wieku średniego opublikowana w formie felietonu pod tytułem "Ciężkie jest życie staruszka" w Magazynie Toruńskim, "Gazeta Wyborcza", s. 8.

Fot. Małgorzata Zamojska


Małgorzata Zamojska

Senior niech będzie pomysłowy jak Dobromir…

Starość się Panu Bogu nie udała? Tak się tylko mówi, czy jednak może mieć z nią problem, jak i z zagospodarowaniem czasu wolnego w mieście senior-emeryt, no jeśli wczesny i jeśli to mężczyzna do tego… Czas iście sanatoryjny właśnie mamy przecież. A u nas co? Tylko gotyk na dotyk, eh, eh…
Wiesz, do mojej babci kiedyś absztyfikant przychodził, też tak palce miał splecione, jak siedział, nic nie mówił i kręcił kciukami. Babcia mu mówi, czy inaczej potrafi… I co? I nic, wyszła w końcu za mąż za dziadka mojego… Może jednak kręcił palcami w drugą stronę?! Co mi się od razu i wprost wybitnie skojarzyło, nie wiem czemu, z kryzysem wieku średniego*. Trudny temat. Anegdotyczny w odniesieniu do kobiet, bo reklamują środki na zwalczanie objawów menopauzy prawie wszystkie media, a tabu w kontekście mężczyzn. Problem dotyczy zwłaszcza emerytur pomostowych przyznawanych przez wzgląd na szczególne warunki wykonywanej pracy i wojskowych. Nie jest lekko. Szybkie przejście na emeryturę, dużo czasu wolnego, nie można nawet ponarzekać na pieniądze, a człowiek jednak, w kwiecie wieku, co by nie mówić, na boczny tor już zostaje odstawiony powoli. Wtedy się musi poważnie zastanowić, czy się udzielać w klubie seniora czy jeszcze nie… Co oni tam robią w ogóle, poza tym prawie same zawsze kobiety… Śpiewam, tańczę i haftuję, no może niekoniecznie. Gram i śpiewam? No, może… Jednak się skuszę i pójdę, zwłaszcza, że klika takich klubów naprawdę prężnie funkcjonuje w Toruniu. Każdy znajdzie coś dla siebie. Byłam w niejednym, miód i wino piłam, a raczej zawsze się spożyje ciasteczka, pośpiewa, poopowiada, zrealizuje jakieś pomysły, które wpadną akurat do głowy, hobby porozwija, aerobik, zumba, gimnastyka to chleb powszednich zajęć, w których można uczestniczyć, przynależąc do klubu… Poszłam, pogadałam, nie działo się to wcale nawet w centrum, ale na Podgórzu, na koniec ci przemili ludzie piosenkę przy akompaniamencie akordeonu mi dedykują… Walc z „Nocy i dni”, a te z kolei moje ulubione. Państwo to lepiej grają niż zespół „Cała Praga śpiewa”, a że ich znam, a poza tym swego czasu występowali w jednym z popularnych telewizyjnych programów, to udał mi się komplement… Faktycznie, w ofercie spędzania wolnego czasu po pięćdziesiątce, sześćdziesiątce tak mniej więcej, nie mamy się lokalnie czego wstydzić, ja tak spędzam czas ze względu na pracę po trzydziestce, nie narzekam…
To teraz może trochę o narzekaniu, zwłaszcza w wykonaniu seniorów, ale właśnie facetów. Kryzys wieku średniego, temat tabu, jako się rzekło, więc trzeba naokoło o nim mówić, pomijając tu jednak reklamy suplementów i leków na potencję. Nie na zasadzie: „kiedyś to było”, fajnie, w domyśle, ale że już teraz to się na przykład nie pójdzie tak daleko na wycieczkę w góry… Bo niby się nie chce, no ale, ja to akurat rozumiem, jak się dawniej robiło przysłowiowe Pilsko i Babią Górę, jako najwyższe szczyty Beskidu Żywieckiego na przykład i to „w jeden dzień”, a teraz się już się nie ma na to kondycji, zdrowia, a może po prostu siły, nie ma po co się wybierać na przyjemny, mimo że delikatny spacerek. Nieprawda! No może się nie skoczy już tyle w dal, co w szkole, ale czy nie warto powywijać na skakance w parku przed domem? Może nam na to pytanie odpowiedzieć dziarski dziadek, czyli pan Antoni Huczyński, który nie dość, że na temat zdrowego stylu życia oraz treningu dostosowanego do potrzeb seniorów własnego pomysłu wydał książkę, to jeszcze jest dość mocno, dzięki swojemu wnukowi, wypromowany w Internecie. Książkę zresztą sam napisał na komputerze, ucząc się tej czynności, przerzucają się nań w ten sposób z tradycyjnej do pisania maszyny. Można? Można. Oczywiście, nie trzeba.
Dalej idąc, kryzys wieku średniego mężczyzn, no się już w dal nie skoczy, prawda, co kiedyś tyle, trzeba sobie zatem, że jeszcze można udowodnić. Tragedie rodzinne… Z młodszą odchodzi. Głupie te dzisiejsze kobiety. Nie szacują, ile jeszcze się może…i do kiedy. Cóż, każdy wiek ma swoje prawa, tak poza tym. Patrząc na to z przymrużeniem oka i wyrozumiale. Bo my, to wiesz, Małgosia, jeszcze możemy, ale już nie musimy, uf, uf, co za ulga, bardzo dobrze! A się słyszy wszędzie i na każdym kroku, że starość to się Panu Bogu nie udała, a proszę, jak może być zabawnie i pociesznie.
Nawet jak miasto coś dla seniorów uruchamia, na przykład punkt informacyjny na Placu Rapackiego, albo Rada Seniorów różne inicjatywy promuje, może trudno się przyznać do wieku i tu jest problem, czyli pogrzebany pies przysłowiowy. Bo my jeszcze żyjemy. Póki Polska nie zginęła, no, no… I dlatego męska starość jest kojarzona głównie z organizacjami kombatanckimi, nie mówię, że źle, ale może czas to zmienić? Każdy na pewno miał przed laty jakieś zainteresowania, które może warto by było teraz właśnie trochę porozwijać. Nie zawsze musi to być płatna oferta, nie tylko potańcówki czy szachy, jest tego trochę, jak i zajęć oferowanych przez organizacja pozarządowe. Tylko jak do nich dotrzeć i jak je znaleźć? W tym cały szkopuł. Ich promocja funkcjonuje na plakatach, na konkretnych stronach internetowych ich organizatorów lub w danym gronie, gdyż niestety i tak stwierdzono, że najlepiej działa wśród osób starszych marketing szeptany, czyli po naszemu mówiąc poczta pantoflowa. Więc wypadałoby się po prostu zrzeszać, gdzieś przynależeć, obojętnie do PTTK, w którym nota bene jest dość wysoka średnia wieku, czy wprost nawiązywać kontakt z ludźmi, którzy nie należą do naszego ścisłego grona rodziny, przyjaciół czy znajomych, aby móc w ogóle na ten temat informacji zasięgać. Pomijam już temat badań czy usług medycznych, bo jak to wygląda w ofercie NFZ, każdy widzi. Po prostu wypada mieć w tym kraju końskie zdrowie.
Po mojemu, wystarczy się z upływem czasu pogodzić, a od razu zacznie się ciekawe oferty w mieście zauważać, że pozwolę sobie jednak nie wskazać konkretnych miejsc, bo po pierwsze, każdego interesuje coś innego, a po wtóre, tak wymienię kilka propozycji, nie dość, że wszystkim nie dogodzę, to jeszcze pozostali się poczują pominięci, oczywiście, że niesłusznie. Może zatem wystarczy, co się lubiło kiedyś sobie przypomnieć i do tego postarać się wrócić, na zasadzie, że dziadek nie służy tylko do orzechów? Albo pogawędzić na ten temat ze znajomymi lub nawet z…wnuczkami. Się w końcu okaże, co ci ludzie robią wpatrując się cały czas w komórki na ulicy, plaga może? I tak, dziecko do rodziców na miejskim sierpniowym festynie: A czy tu są jakieś pokemony? Odpowiedź: Nie tu jest pełno ludzi. I o to chodzi, i o to właśnie chodzi… Chyba, że wolimy spędzać czas w pojedynkę, wtedy wiadomo, że wyruszymy na ryby, a nie na pokemony… Warto jednak zacząć, moim zdaniem, od czegokolwiek! I nie mam tu naprawdę na myśli podrywania kobiet w moim wieku, hi, hi, hi…
*I jeszcze dodatkowa uwaga dla niepocieszonych, podobno według najnowszych badań, wszystko, o czym tu wyżej napisałam, nie istnieje, a kryzys wieku średniego: męskiego, oczywiście, uchodzi teraz za mit psychologii popularnej… Szkoda, że menopauza nie. Jeszcze wszystko zatem przede mną, uf, uf!
 


[Wrzesień 2016, diagnoza, oprac. Marta Liwoch]
Aktywność fizyczna osób starszych w Toruniu

Fot. Małgorzata Zamojska
Starzenie się społeczeństwa ma bardzo wiele konsekwencji, np. rosnąca liczba osób przewlekle chorych, niepełnosprawnych i niesamodzielnych. Pogarszanie się sprawności fizycznej u osób starszych niesie wiele negatywnych konsekwencji społecznych. Osoby takie muszą korzystać z różnych form opieki zdrowotnej i świadczeń opiekuńczych co negatywnie wpływa na ich samoocenę i komfort życia. Z badań wynika, że będzie coraz więcej osób niepełnosprawnych zwłaszcza w starszych grupach wiekowych. Założenie stałego corocznego obniżania współczynnika niepełnosprawności o 1% mogłoby powodować skompensowanie wpływu czynnika demograficznego[1]. Dlatego można przyjąć, że podejmowanie akcji promujących aktywność fizyczną wśród osób starszych, rozwój usług poprawiających kondycję fizyczną (np. pojawianie się zewnętrznych siłowni, zajęć dla osób starszych w rozpiskach fitness klubów, itp.) mogą przyczynić się do zmniejszenia odsetka ludzi niepełnosprawnych w przyszłości.
Każdy z nas rodzi się z pewnym potencjałem zdrowia, który tracimy w trakcie życia. Wydłużony okres życia sprawia zaś, że nabyte choroby kumulują się. Konsekwencją wydłużania się życia jest wzrost chorób przewlekłych i typowych dla wieku starczego. Według badań około 40% ludzi po 60 roku życia cierpi na co najmniej 4 choroby przewlekłe. Najczęściej są to choroby układu ciśnienia, zmiany zwyrodnieniowe stawów i cukrzyca[2]. Większość chorób przewlekłych jest w dużym stopniu spowodowana nieodpowiednim stylem życia. Można temu zaradzić w wieku młodzieńczym, ale ćwiczenia wykonywane regularnie w wieku starszym są w stanie znacznie poprawić kondycję i stan życia.
Polskie społeczeństwo w dużej mierze narażone jest na choroby cywilizacyjne. Czynniki sprzyjające pojawianiu się tych chorób to np. siedzący tryb życia, palenie papierosów, nadużywanie alkoholu, zła dieta, życie w stresie. Aż około 37% kobiet i 32% mężczyzn w Polsce spędza wolny czas w pasywny sposób i nie wykonuje regularnych ćwiczeń. Niska aktywność fizyczna w większej mierze dotyczy kobiet niż mężczyzn oraz osób po 65 roku życia i nisko wykształconych. Wśród przyczyn nikłej aktywności fizycznej najczęściej wymienia się brak czasu (26,7%), zły stan zdrowia (24,3%), brak zainteresowania ćwiczeniami (24%). Z badań 1910 osób (gdzie osób w wieku 65-74 lata było 57,7%, 75-89 lat – 39,5%, 90 i więcej 2,8%) wynika, że 88%, czyli 1679 osób wykonywało zróżnicowaną aktywność fizyczna. 6% z nich podejmowało lekką aktywność fizyczną, do której zalicza się częściowe wykonywanie prac domowych: zakupy, sprzątanie, gotowanie; spacery). Aktywność o średnim natężeniu, czyli samodzielne wykonywanie prac domowych, sporadyczny udział w ćwiczeniach fizycznych, pielęgnowanie działki uprawiało 39% respondentów. Aktywność wymagającą dużego wysiłku, taką jak sport, codzienna gimnastyka podejmowało 43% przebadanych starszych osób[3].
Polscy seniorzy są mniej aktywni niż ich starsi sąsiedzi. Ma to poważne konsekwencje zdrowotne i społeczne. Osoby starsze często nie mają świadomości, jak ważna jest regularna aktywność i do jakich skutków może prowadzić bezczynność ruchowa. Ważne jest zatem, aby promować zdrowy styl życia i docierać z wiadomościami gdzie i jakie ćwiczenia mogą wykonywać do osób starszych.
Regularna aktywność ruchowa jest jednym z najważniejszych czynników decydujących o pomyślnym starzeniu się. Odpowiednie, dopasowane do wieku i stanu zdrowia ćwiczenia są najlepszym sposobem na zachowanie zdrowia w późnym wieku. Małe zainteresowania aktywnością fizyczną widoczne wśród osób starszych może wynikać z ich niewiedzy lub niedostatecznych informacji na temat ćwiczeń i miejsc gdzie mogą je wykonywać.
Badania jasno stwierdzają, że istnieje związek między niską aktywnością fizyczną a wczesną umieralnością[4]. Zachęcając osoby starsze do aktywności warto wskazać na efekty, które mogą sami zaobserwować, np. szybsze wykonywanie codziennych czynności, nowe znajomości, nowe umiejętności, mniejsze zmęczenie, poprawa kondycji, poprawa ogólnego samopoczucia. Ważne jest, aby wybrany rodzaj aktywności dostosowany był do możliwości osoby, która będzie ją podejmowała oraz był łatwo dostępny, czyli nie wymagał dużych nakładów finansowych i nie wiązał się z komplikacjami organizacyjnymi. Idealnym miejscem, spełniającym warunek finansowy i organizacyjny są w Toruniu siłownie zewnętrzne. Aktywność ruchowa powinna oddziaływać na podstawowe elementy sprawności fizycznej, czyli poprawiać wydolność tlenową, wzmacniać siłę mięśni, poprawiać ogólna sprawność, równowagę, koordynację. Należy zwrócić uwagę na to aby ćwiczenia były zbilansowane, tzn. nawet jeśli chcemy zwiększyć siłę mięśni, nie możemy zapominać o ćwiczeniu gibkości czy koordynacji ruchowej. Różne formy ruchu przynoszą różne korzyści, dlatego należy tak dobierać ćwiczenia aby odpowiadały oczekiwaniom i potrzebom osoby je wykonującej. Nacisk powinien być położony na proste i średnio proste formy, np. spacery, marsze, taniec, jazda na rowerze, gimnastyka, ćwiczenia na krześle lub w łóżku, pływanie, itp[5].
Uważa się, że aktywność fizyczna jest bardzo ważnym czynnikiem decydującym o pomyślności starzenia się. Zapobiega niepełnosprawności fizycznej, izolacji społecznej i psychicznej oraz przeciwdziała wykluczeniu z życia społecznego. Promocja aktywności jest bardzo ważnym elementem profilaktyki zdrowotnej i powinna być prowadzona w stały, dobrze opracowany sposób. Promując taki styl życia wśród starszych osób powinno się podkreślać, że regularne ćwiczenia chronią przed rozwojem chorób i występowaniem urazów. A tym samym umożliwia długie, samodzielne życie w poczuciu niezależności od innych.
Zewnętrzne siłownie – Fit Park
Jak dowiadujemy się ze strony fitpark.pl Siłownie plenerowe to urządzenia do ćwiczeń zlokalizowane na świeżym powietrzu. Siłownia plenerowa jest miejscem ćwiczeń, wypoczynku i spotkań lokalnej społeczności.
Twórcy zewnętrznych siłowni zwracają uwagę na oczywiste atuty fit parków. W opisie znajdujemy informację o łatwym i bezpłatnym dostępie do sprzętów oraz o poziomie ćwiczeń dostosowanym do potrzeb osób w różnym wieku i o różnym poziomie sprawności fizycznej. Zwracają również uwagę na społeczny aspekt korzystania z urządzeń – jest to miejsce spotkań lokalnej społeczności. Dowiadujemy się również, że fit parki stawiane są coraz częściej na terenie domów seniora. Sprawdziłyśmy czy zewnętrzne siłownie rzeczywiście, zgodnie z opisem producenta nadają się do ćwiczeń dla osób starszych.
Każdy sprzęt opatrzony jest w tabliczkę z nazwą urządzenia, poziomem trudności ćwiczeń i krótkim, jasnym opisem sposobu w jaki należy prawidłowo wykonywać ćwiczenie. Wiele urządzeń ma poziom trudności określony jako „łatwy” i rzeczywiście wykonywanie ćwiczenia nie sprawia większych trudności, jest dostępne dla osoby starszej o niskiej sprawności fizycznej.
W Toruniu są 33 siłownie zewnętrzne, znajdują się przy każdym większym osiedlu mieszkalnym, w pobliżu parków zieleni i w wielu innych często uczęszczanych przez mieszkańców miejscach. Zatem czy starsi ludzie w naszym mieście korzystają z fit parków?
Z obserwacji przeprowadzonych w kwietniu i maju 2015 roku wynikają dwa następujące główne wnioski:
- aktywność seniorów na tzw. fit parkach jest nieregularna i w dużej mierze zależna od pogody,
- seniorzy ćwiczą we dwójkę lub w większych grupach, rzadko spotyka się jedną ćwiczącą starszą osobę.
Przez dwa miesiące obserwacji spotykałyśmy seniorów w różnych fit parkach. Najwięcej osób ćwiczyło w dwóch fit parkach umiejscowionych w pobliżu hali rekreacyjnej przy ul. Bema. Osoby starsze można było tam spotkać w różnych godzinach, zarówno wczesnych, porannych, ok godziny 9 oraz w godzinach wieczornych, ok godziny 20. Wyznacznikiem była pogoda. W słoneczne, ciepłe dni można było spotkać kilka starszych osób w tym samym fit parku. Seniorzy nie przychodzili ćwiczyć regularnie, jak dzieje się to w przypadku osób trenujących w płatnych, zamkniętych siłowniach. Pojawiali się w parkach raczej przy okazji, np. spaceru, zakupów, spotkania ze znajomymi.
Regularna (o godzinie 7.30 i 16.30) obserwacja zewnętrznej siłowni znajdującej się przy ul. Prufferów dowiodła, że są również fit parki, w których w określonych godzinach przez dwa miesiące nie pojawił się ani jeden senior. Jest to dodatkowy argument, który potwierdza, że osoby starsze nie ćwiczą regularnie a z fit parków korzystają przy okazji innych czynności. Parki w których często spotykałyśmy starsze osoby umiejscowione były w pobliżu dużego marketu, parku zieleni, hali rekreacyjnej oraz Starego Miasta. W parku znajdującym się poza bezpośrednim zasięgiem Starego Miasta nie spotyka się wielu ćwiczących seniorów.
Częsta obecność seniorów w fit parkach przy ulicy Bema dowodzi, że są one dostosowane do potrzeb ludzi w podeszłym wieku. Dodatkowym atutem jest możliwość bezpłatnego korzystania z siłowni oraz życie społeczne, które można prowadzić przy okazji ćwiczeń. Mając 33 siłownie zewnętrzne na terenie miasta warto byłoby przeprowadzić akcję informacyjno-edukacyjną, która zachęciłaby seniorów do ćwiczeń. Seniorzy powinni poznać korzyści płynące z regularnych ćwiczeń na świeżym powietrzu i zacząć wykorzystywać możliwości jakie dają im fit parki.
Kluby fitness przyjazne seniorom
Kolejnym miejscem dla aktywnych seniorów w Toruniu są kluby fitness. Jest to jednak opcja dla zamożniejszych emerytów, gdyż karnety kosztują nawet kilkadziesiąt złotych. Toruńskie centra sportowe oferują bloki ćwiczeń dostosowane do potrzeb i możliwości osób w podeszłym wieku. Większość klubów oferuje zajęcia dostosowane poziomem i natężeniem ćwiczeń do osób w starszym wieku. Ćwiczenia zalecane dla tej grupy wiekowej to m.in. joga, pilates, zdrowy kręgosłyp, piłka, mocne stawy. Przykładowe miejsca otwarte na aktywnych seniorów:
- Bella Line oferuje ćwiczenia „ fitness dla trochę starszych”. Są to ćwiczenia mocne stawy, sprawne stawy, stretching z elementami jogi. Odbywają się 4 razy w tygodniu w godzinach porannych.
- Centrum siłownia – prowadzi poranny blok gimnastyki prozdrowotnej: zdrowy kręgosłup, seniorzy korzystają też z zajęć jogi, pilatesu i ćwiczeń na piłce.
- Gracja Lady Fitness – tu Panie po 50. roku życia znajdą coś specjalnie dla siebie.
- Kas – program Senior dopasowany do potrzeb starszych osób.

Pozytywne przykłady aktywnych seniorów
Dodatkowym elementem zachęcającym do aktywności fizycznej w starszym wieku może być pokazanie pozytywnych przykładów.
   
Aleksander Doba – 69 lat. Podróżnik, kajakarz, zdobywca i odkrywca. Jako pierwszy człowiek samotnie, tylko dzięki sile swoich mięśni przepłynął Atlantyk kajakiem. Opłynął kajakiem Morze Bałtyckie i Bajkał. Również jako pierwszy opłynął całe polskie wybrzeże z Polic do Elbląga oraz Polskę po przekątnej z Przemyśla do Świnoujścia. Dwukrotny Złoty, Srebrny i Brązowy medalista Otwartych Akademickich Mistrzostw Polski w kajakarstwie górskim.
Więcej: http://www.aleksanderdoba.pl/o-mnie 

Teresa Olszewska – Bancewicz – 82 lata. Najstarsza autostopowiczka w Polsce, podróżuje pieszo z plecakiem po całej Europie.
Bette Calman – 97 letnia joginka. Kondycją i gibkością zawstydza niejednego 20-latka.
Więcej: http://veganworkout.org.pl/80-letnia-nauczycielka-jogi/ 

Antoni Huczyński – 92 lata, „Dziarski dziadek”. Swoją sprawność fizyczną i umysłową zawdzięcza codziennym treningom, autor książki „Mój sposób na długowieczność” w której promuje aktywność fizyczną w każdym wieku.

[1] P. Szukalski, Nasze starzejące się społeczeństwo. Nadzieje i zagrożenia, Wydawnictwo Uniwersytet Łódzki, Łódź, 2004, s. 116
[2] M. Kuciarska-Ciesielska, Stan zdrowia somatycznego i psychicznego osób starszych oraz jego ukierunkowania, Warszawa, 1999, s.59-99
[3] A. Gębska Kuczerowska, Characteristics of the elderly in the study on assessment of the impact of the activity level on health status, Przegląd Epistemiol, 56, 2002, s. 463-470
[4] W. Osiński, Aktywność ruchowa osób w starszym wieku [w] Kultura fizyczna osób z niepełnosprawnością. Dostosowana aktywność ruchowa, red. S. Kowalik, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2009, s. 527-551
[5] K. Szczerbińska, E. Wilczek-Rużyczka, Jak promować zdrowy styl życia i zmieniać zdrowotne zachowania osób starszych, Zdrowie i zarządzanie, Kraków 2010, s. 54-55
 ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Prezentujemy też jedną z wybranych diagnoz na temat przyjaznych osobom starszym punktów kulinarnych na mapie Torunia sporządzoną przez Paulinę Kaleśników we współpracy 
z Aleksandrą Rakoczy i Kamilą Gabrych.

Fot. Małgorzata Zamojska

Przed Europą wiele wyzwań związanych z rozwiązaniem problemów, głównie ekonomicznego, demograficznego oraz migracyjnego. Wszystkie diagnozy społeczne zwracają uwagę na starzejące się społeczeństwo. Starzenie się społeczeństwa rozumie się jako wzrost odsetka ludności w wieku poprodukcyjnym przy jednoczesnym spadku wskaźnika urodzeń. Ten problem dotyka obecnie kraje wysoko rozwinięte. Nasz kraj oceniany jest jako ten, który posiada jeszcze względnie młodą strukturę społeczną. W Polsce zaczynamy dopiero obserwować zmiany zachodzące w demograficznej strukturze wiekowej ludności. Spowodowane jest to szeregiem zjawisk: wzrostem poziomu wykształcenia, wydłużeniem się trwania życia, zmianom stylu życia, migracją młodych, a w rezultacie spadkiem dzietności. Obecnie co roku rodzi się około 400 tys. dzieci rocznie. Liczba osób starszych po 65 r. ż. będzie stale rosnąć w 2015 te osoby stanowiły ponad 15% populacji (ok. 6mln). W obecnych latach w naszym kraju zwiększy się liczba osób 65+, ponieważ pochodzą one z wyżu demograficznego, który miał miejsce w latach 50 XX wieku. Jak szacuje GUS w 2050 roku osoby starsze będą stanowić 32,7% całej populacji, w tym osoby w wieku 80+ będą stanowić 10,4%. Długość życia mężczyzn wyniesie 81,1 lat zaś kobiet 87,5 lat. To pokazuje nam kolejne zjawisko jakim jest feminizacja starości (większy udział kobiet w strukturze wieku niż mężczyzn).[1] Populacja naszego województwa na koniec 2014 wynosiła 2090,0 tys. osób.[2]
W województwie kujawsko-pomorskim osoby w wieku 65+ w kwietniu 2013 roku stanowiły 14,1% populacji województwa.[3] Te zmiany mają kilka powiązanych ze sobą wymiarów demograficzny ekonomiczny i społeczny. Państwo stoi przed poważnym zadaniem przeformowania polityki społecznej wobec osób starszych, aby zapewnić im przynajmniej minimalny standard usług opiekuńczych uwzględniając finanse tych osób oraz to, iż gospodarstwa domowe, które będą prowadziły będą głównie jednoosobowe. Osoby starsze są grupą niejednorodną, dlatego tak ważne staje się właściwe rozpoznanie i zaspokojenie ich potrzeb.
Sposób w jaki odżywiają się osoby starsze jest uzależniony od kilku czynników, można wyróżnić m.in. problemy zdrowotne, wielkość dochodów, nawyki żywieniowe.  Osoby starsze nie zawsze mają możliwość przyrządzania i komponowania odpowiednich dla siebie zdrowych posiłków. Związane może to być np. ze złym stanem zdrowia seniora bądź jego niewiedzą lub ograniczonym budżetem. W tej sytuacji dobrym rozwiązaniem mogą okazać się bary mleczne. Tanie restauracje, które oferują smaczne, zdrowe i przede wszystkim tradycyjne potrawy. Stanowią znakomitą alternatywę dla fast foodów, drogich restauracji
i samodzielnego gotowania w domu.
Biorąc pod uwagę powyższe stwierdzenia studentki pracy socjalnej, w ramach zajęć przewidzianych w programie studiów, podjęły się diagnozy wybranych lokali gastronomicznych pod względem dostępności, dostosowania ich dla potrzeb i oczekiwań seniorów. Diagnoza odbywała się na przestrzeni kwietnia i maja 2016 i poddano jej 10 lokali w Toruniu. Prowadzące badanie zwracały uwagę na dostępność, funkcjonalność miejsca, menu, sposób przyrządzania potraw, ceny serwowanych dań.
Tradycyjne bary mleczne zaczęły powstawać w okresie międzywojennym. Nazwa ich pochodzi od potraw które były serwowane w tych miejscach. Dania mleczne stanowiły większość menu. Pierwszy bar mleczny założony został w 1896 roku przez Stanisława Dłużewskiego w Warszawie. Najwięcej barów mlecznych powstało w czasie kryzysu w Polsce.  Nowoczesne bary mleczne swoją ofertę gastronomiczną opierają na tradycyjnych polskich daniach, co zapewnia szeroką grupę konsumentów począwszy od studentów, emerytów po rodziny z dziećmi.[4]
Większość lokali gastronomicznych wziętych pod obserwację znajduje się na Toruńskiej Starówce lub w jej pobliżu. Ile pieniędzy musi przeznaczyć senior na obiad? Za zupę zapłacimy od 2,30zł do nawet 7 zł. Drugie danie to koszt od 10,50 zł do 16 zł. Jeśli mamy ochotę zjeść danie mączne (np. pierogi) to musimy przeznaczyć na nie ok. 8 zł.
Ale przecież cena to nie wszystko. Liczy się też dostępność miejsca i jego wygląd. Jeśli do lokalu prowadzą schody zawsze powinny posiadać poręcz, która ułatwi nam ich pokonanie. Ważne dla bezpieczeństwa, by schody nie były zbyt strome, a stopnie nie powinny być zbyt wąskie ani wysokie. Również wszelkie stopnie, progi powinny być wyszczególnione specjalną taśmą/kolorem. W lokalu powinniśmy mieć zagwarantowany dostęp do toalety, w której nie brakuje środków czystości (papieru toaletowego, mydła
i ręcznika/suszarki) i panuje względny porządek. Mile widziane jest to gdy lokal zabezpiecza potrzeby osób niepełnosprawnych podjazd dla wózków, szerokie drzwi, przestronne toalety z uchwytami.
Na wystrój wnętrza jest czymś, na co zwracamy uwagę zaraz wejściu. Do spożywania posiłków preferujemy pomieszczenia, które są jasne i dobrze oświetlone niezależnie od powierzchni. Najlepiej, gdy miejsca do konsumpcji, ustawione są w taki sposób, który gwarantuje swobodne przemieszczanie się, bez większej obawy, że potkniemy się o nogę krzesła czy będziemy musieli się przeciskać pomiędzy stołami. Takie wrażenie odczuwa się
w barze pod Arkadami szczególnie w porze obiadowej, gdy odwiedzany jest przez dużą liczbę osób. Remont przeprowadzony pod koniec 2015 roku sprawia, iż powierzchnia jaką dysponuje ten lokal jest doszczętnie wykorzystana. Spożywając posiłek powinniśmy mieć odpowiednią ilość miejsca, by „nie zaglądać sąsiadowi w talerz”. Stoły jakimi dysponują lokale, które zostały objęte obserwacją są 4 osobowe – tyle stoi krzeseł. Jednak niemożliwe jest, aby każda z osób siedzących przy stoliku miała na nim dwudaniowy obiad oraz dodatki (napój i surówkę). Optymalnie przy takich stolikach powinny siedzieć 2 osoby. Stoły i krzesła w większości miejsc mają metalowe nóżki. Zdarzają się takie, które się chwieją nie jest to zbyt przyjemne uczucie towarzyszące konsumpcji. W ostatnim czasie obserwuje się jednak zmiany, lokale wstawiają stoły drewniane są one większe i stabilne.  Przy takim stole bez problemu zmieści się 5 osobowa rodzina.
Każde miejsce ma swój charakter mniej lub bardziej unikalny, zapadający w pamięć. Takim barem z przemyślaną aranżacją jest Bar Miś znajdujący się na Rynku Staromiejskim, wystrój niewątpliwie nawiązuje do filmu Stanisława Barei „Miś”. Menu oferuje również proste polskie dania (m.in. bigos, grochówka, schabowy).
W restauracjach i barach biorących udział w badaniu zamówienie składa się zawsze przy ladzie, gdzie płacimy, a następnie czekamy na nasze zamówienie. W zależności od lokalu możemy czekać przy ladzie lub wybranym stoliku, aż pani kucharka „wywoła” nasze danie
i udać się po jego odbiór  jeśli wybierzemy miejsce zbyt dalekie możemy nie usłyszeć komunikatu zgłasza, gdy jest wielu klientów, sala jest duża i ma złą akustykę (np. Bar Małgośka ul. Szczytna 10/12) Jednak są też takie miejsca, w których kelnerka przynosi nam zamówienie (np. Stołówka przy DS. 6  ul. Słowackiego 1/3; Rabarbar Bar ul. Matejki 63a; Małe conieco u Kasi ul. Mickiewicza 88). Jak wygląda menu takiego baru? Szata graficzna jest prosta, druk na kartce o formacie A4 oraz jakiś bilbord/ tablica z propozycją dań na ścianie frontowej baru. W zależności od lokalu znajdziemy je na ladzie w jednym lub kilku egzemplarzach. Potrawy są pogrupowane na zupy, dania mięsne/obiadowe oraz dodatki. Wielkość liter budzi zastrzeżenie, mogą sprawiać trudność osobom z gorszym wzrokiem. Lokale, które były brane przez nas pod uwagę nie serwują jakichś wymyślnych dań. Jak mówią pracownicy tradycyjna polska kuchnia sprzedaje się wyśmienicie, ponieważ klienci kupują to co znają.
Okres letni (od maja do września) w naszym mieście to czas napływu większej liczby turystów. Z racji czego powinniśmy brać pod uwagę, iż możemy nie zjeść obiadu w naszym ulubionym miejscu. Bar pod Arkadami oraz Bar Małgośka należą właśnie do  tych miejsc
z racji, iż są bardzo często odwiedzane przez grupy zorganizowane. Warto wybrać się do innych miejsc, mniej obleganych przez turystów, aby zjeść smaczny ciepły posiłek.
To tylko te miejsca na gastronomicznej mapie Torunia, które autorki odwiedzały kilkakrotnie przez okres swoich studiów. Wierzymy, że w naszym mieście jest wiele miejsc, które nie nadwyrężają portfeli, a trafiają przez żołądek do serca. 

Lokale objęte obserwacją:
Restauracja Czarna Oberża ul. Rabiańska 9
Bar Katarzynka ul. Św. Katarzyny 6
Bar WATU ul. Świętopełka 3c
Stołówka przy DS6 ul. Słowackiego 1/3
Małe conieco u Kasi ul. Mickiewicza 88
Bar Miś ul. Rynek Staromiejski 8
Bar California ul. Józefa 23/35
Małgośka ul. Szczytna 10/12
Rabarbar Bar ul. Matejki 63a
Bar pod Arkadami ul. Różana 1


[1] GUS, Sytuacja demograficzna osób starszych i konsekwencje starzenia się ludności Polski w świetle prognozy na lata 2014-2050, Warszawa: 2014.

____________________________________________________________________________________
Refleksje o otwartości przestrzeni miejskich dla osób starszych, diagnoza z lipca 2016:

FORMA PRZEKAZU (felieton), źródło: "Gazeta Wyborcza", dostępne tutaj:

http://torun.wyborcza.pl/torun/1,70710,20364977,starsi-torunianie-wolaja-o-przestrzen.html?disableRedirects=true
_____________________________________________________________________________________
Raport z poniższych badań dostępny tutaj: http://www.pzr.org.pl/torun-przyjazny-seniorom/

1 maja 2015-30 czerwca 2015

Aktualnie prowadzimy szeroko zakrojone badania potrzeb osób starszych mieszkających w Toruniu. Do 15 maja 2015 zebraliśmy materiał z 20 rozmów z aktywnymi seniorami oraz przedstawicielami organizacji pozarządowych i instytucji publicznych działających na rzecz osób starszych. Zaowocuje to organizacją punktów konsultacyjnych we wszystkich okręgach Torunia. W miłej atmosferze, przy kawie i ciastkach, a także pod namiotem ustawionym na powietrzu będziemy myśleć, jak promować organizacje senioralne, jak informować o ich działalności. Czego potrzebują seniorzy już aktywni, a co zrobić, by ci jeszcze nieaktywni wyszli z domów i znaleźli coś dla siebie w mieście. Później uzupełniamy te informacje wiadomościami z ankiet:


Weź udział w badaniu potrzeb seniorów w ramach projektu Senior Aktywny Mieszkaniec! Realizowanego w ramach programu Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej na rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych przez Instytut Badań Inicjatyw Senioralnych oraz Pracownię Zrównoważonego Rozwoju (pilotaż: Śniadanie na Trawie 06.06.2015)
Ankieta jest anonimowa i służy lepszemu poznaniu potrzeb osób starszych w Toruniu.

1.       W jakiej dzielnicy Pan/Pani mieszka?
……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
2.       Czy wie Pan/Pani coś na temat działalności Rady Seniorów w Toruniu?
Tak
Nie
Nie wiem, o co chodzi
3.       Czy udziela się Pan/Pani w jakiejś organizacji zrzeszającej seniorów lub działającej na rzecz najbliższego otoczenia?
Tak, jakiej……………………………………………………………………………………………………………………………………………
Nie
4.       Czy ma Pan/Pani możliwość wspólnie z innymi rozwijać swoje zainteresowania?
Tak
Nie
5.       Jeśli tak, to jakie?
……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
6.       Na jakie wydarzenia w mieście Pan/Pani chodzi?
Zajęcia rekreacyjne (sport)
Spotkania towarzyskie, np. w kawiarni
Wydarzenia kulturalne
Zajęcia zgodne z Pana/Pani zainteresowaniami
Inne, jakie……………………………………………………………………………………………………………………………………………
7.       Czego najbardziej w mieście brakuje?
……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
8.       A co najbardziej przeszkadza?
……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

Dziękujemy za wypełnienie ankiety.

Działamy w ramach projektu Senior - Aktywny Mieszkaniec wraz z Pracownią Zrównoważonego Rozwoju, który został dofinansowany przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w programie wsparcia Aktywności Społecznej na rzecz Osób Starszych (ASOS). Zachęcamy do zaglądania do informacji ministerstwa poświęconym sprawom seniorów: https://www.mpips.gov.pl/aktualnosci-wszystkie/seniorzy/ Tam też znajduje się więcej informacji na temat rządowego programu popularnie zwanym ASOS-em, z którego od 1 maja finansowane są nasze badania.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zakończyła się pierwsza pilotażowa część badania potrzeb, pasji, aktywności i potrzeb seniorów:

Do końca marca 2015 roku udało nam się przeprowadzić wywiady pogłębione na temat oferty toruńskich klubów seniora według następującego scenariusza:


Scenariusz wywiadu pogłębionego dotyczącego działalności klubów seniora oraz oferty spędzania wolnego czasu przez seniorów. Sporządził zespół Instytutu Badań Inicjatyw Senioralnych (11.02.2015)
BLOK I
DZIAŁALNOŚĆ KLUBU
1.    Jaka jest specyfika działalności danego klubu? (pomocniczo) Na czym Państwo się skupiają w działaniach? Czym się różnią od pozostałych klubów? Jak jest baza lokalowa? Czy są powiązania ze spółdzielnią mieszkaniową (lokal itp.)?
2.       Z jakich części miasta seniorzy przynależą do klubu?
3.       Ilu seniorów korzysta z oferty klubu?
BLOK II
KLUB SENIORA A SPĘDZANIE CZASU WOLNEGO
4.       Czy należy Pan/Pani do klubu seniora? Jeśli tak, to jak długo? Jeśli nie, pytanie 6.
5.       Co skłoniło Pana/Panią do uczęszczania do klubu seniora?
6.       Czym się Pan/Pani zajmuje na co dzień?
7.       Jakie są Pana/Pani pasje i zainteresowania?
8.       Co robi Pan/Pani w wolnym czasie?
BLOK III
MARZENIA DOTYCZĄCE UROZMAICENIA SPĘDZANIA CZASU WOLNEGO
9.       Jak chciałby/chciałaby Pan/Pani spędzać wolny czas?
10.   Jakie nowe umiejętności chciałby/chciałaby Pan/Pani zdobyć lub rozwinąć?
11.   Czy ma Pan/Pani na co dzień możliwość rozwoju tych zdolności lub zdobycia tych umiejętności? W jaki sposób?
BLOK IV
OCENA OFERTY W MIEŚCIE
12.   Czy Pana/Pani zdaniem oferta w mieście odpowiada Pana/Pani potrzebom?
13.   Skąd czerpie Pan/Pani informacje na temat interesujących wydarzeń?
14.   Czego Panu/Pani w tej ofercie brakuje?

Uwagi:....................................................................................................................................................

Odwiedziliśmy wszystkie toruńskie kluby seniora, które uwzględnił Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Toruniu w swym informatorze. Więcej informacji tutaj: http://wsparciekadr.ropstorun.pl/fileadmin/ftp2013/publikacje/seniorzy.pdf
Wszystkim klubom dziękujemy za współpracę i udzielone informacje!